**OREST PILNIE SZUKA DOMU**
Orest jest w schronisku od listopada i powinien pilnie opuścić to miejsce. Ile czasu zostało choremu staruszkowi?
Fundacja Przyjaciele Palucha pokryje koszty leczenia.
Orest to psi aniołek - spokojny i opanowany. Ma w sobie ogromne pokłady miłości i zaufania. Z utęsknieniem czeka na chwilę uwagi od wolontariuszy i cieszy się na każdy spacer. Ma lepsze i gorsze dni na wędrówki, jednak widzimy, że im dłużej przebywa w schronisku, tym gorzej się czuje. Toleruje inne psy (chociaż na większe zdarza mu się szczeknąć). Jako psi jedynak odnajdzie się doskonale, ponieważ dla Oresta najważniejszy jest człowiek :)
Orest miał już okazję dwukrotnie wybrać się na Adoptuj Warszawiaka - akcję podczas której można poznać naszych podopiecznych, a my mamy okazję zobaczyć jak psiaki zachowują się poza schroniskiem. Jedna z wolontariuszek tak o nim mówiła:
"Orest to prawdziwa gwiazda. W autobusie zachowywał się cudownie, położył się i jechał zwiedzać miasto :) W parku był bardzo grzeczny, chętnie spacerował i podchodził do ludzi, był łasy na głaski i dobre smaczki. Wydaje mi się, że bardzo lubi dzieci, najbardziej do nich chciał podchodzić. Na koniec wydarzenia nawet wszedł do wody...i nie chciał z niej wyjść! :D Orest to cudowny pies".
Orest przyjmuje leki - w tym leki na serce i suplementy na stawy. Nasz podopieczny to prawdziwy "dzielny pacjent" w gabinecie weterynaryjnym - podczas badań leży spokojnie i jest grzeczny. Przyszły opiekun musi mieć świadomość z czym wiąże się opieka nad starszym, chorym psem - częste wizyty u weterynarza, podawanie odpowiednich leków. Ostatnio wykryto u Oresta zmiany na żołądku - dwie są łagodne, a jedna o umiarkowanej złośliwości :(
Psi emeryt nie ma łatwo w schroniskowych warunkach. Ciągły hałas, mnóstwo psów, ludzi...czy tak powinna wyglądać psia emerytura? Wiemy, że Orest nie jest już psim młodzieńcem, ale zasługuje na wspaniały dom, który otoczy go miłością i troską. On nie ma czasu czekać. Potrzebuje domu na wczoraj.