Dzięki kotom takim jak Rafael świat jest lepszym miejscem. Trudno wyrazić słowami, jak przemiły, łagodny i serdeczny jest ten czteroletni kocurek. Złote oczy Rafaela odzwierciedlają aurę delikatności, którą koteczek rozsiewa wokół siebie.
Rafael z pewnością miał dom, ponieważ jest bardzo przyjaźnie nastawiony do człowieka i podchodzi do niego całkowicie ufnie. Czeka na kontakt, przytulenie, pogłaskanie. Jednak dom Rafaela przepadł i kocurek trafił do schroniska, gdzie spędzał czas w szpitalnej klatce.
Rafael w schronisku załamał się psychicznie. Odmawiał jedzenia, rozchorował się na koci katar. Martwiliśmy się o jego życie
Dlatego 5 grudnia opiekę nad kocurkiem przejęła [Fundacja Przyjaciele Palucha](https://www.facebook.com/fundacjaprzyjacielepalucha). Gdy tylko Rafael opuścił schronisko i trafił do domu tymczasowego, poczuł się lepiej. Już teraz chętnie je i sądzimy, że szybko dojdzie do zdrowia.
Rafael w domu okazał się prawdziwym ideałem. Jest nieprzeciętnym pieszczochem i widać, jak bardzo się cieszy z nowego życia. Opiekunkę tymczasową obdarza niezwykłą czułością, jest bardzo uprzejmy wobec kotek-rezydentek, u lekarza zachowuje się bez zarzutu.
Słowem: nie sprawia najmniejszych problemów.
Jeśli poszukujesz spokojnego i rozumiejącego kota, który wprowadzi do domu radość i pogodny nastrój, możesz liczyć na Rafaela.
Dla Rafcia najlepszy byłby dom, w którym mieszka już jakiś sympatyczny kot :)
.