Vilks to zdecydowanie pies w typie karelczyka bądź łajki, prawdziwy koneser północy odnajdzie w nim wiele podobieństw, związanych z tymi rasami. 🐺 To jednak nie pies rodem z baśniowej opowieści, to pies, który dźwiga ze sobą ciężki bagaż doświadczeń, niepozwalający mu na szybkie zaufanie człowiekowi. W jego obecności wciąż jest czujny. 🛑
Trafił do nas jako pies lękowy, ilość i ogrom bodźców wpływała na niego bardzo niekorzystnie. Odstrzał od siebie głośnym szczekaniem.
Dzięki mozolnej pracy wolontariuszy oraz opiekunów, nasz chłopak z dnia na dzień staje się coraz odważniejszy i pokonuje swoje małe lęki! Uczy się, że człowiek to nie tylko zło ale dobro, miłość i przyjaźń. ❤️
Inne psy są zaś dla niego wielkim oparciem, świetnie czuje się w ich obecności, dodają mu odwagi, uwielbia zabawy, hulańce, szaleńcze biegi razem z nimi. 🐶
Dla naszego przyjaciela szukamy ludzi, którzy mają doświadczenie w pracy z psami lękowymi. Ludzi, którzy będą gotowi poświęcić mu czas, będą cierpliwi i ukażą mu kolorowe barwy życia. Vilks nie nada się do domu z dziećmi.