Draka ma niecały rok, a już zawiódł ją człowiek i trafiła do schroniska. To przykre tym bardziej, że dla Draki kontakt z człowiekiem jest bardzo ważny. Mimo stresu i niesprzyjających, schroniskowych warunków, Draka każdemu wolontariuszowi okazuje bezwarunkową miłość i zaufanie.
Chciałoby się, żeby trafiła do domu człowieka, który zasługuje na takie zaufanie. W zamian może zyskać fantastycznego, inteligentnego psa. Draka bardzo szybko się uczy, chętnie współpracuje z człowiekiem, co w połączeniu z jej wyglądem może sugerować, że ma w żyłach krew owczarków. Dla przyszłego człowieka Draki jest to także informacja, że Draka będzie potrzebowała stabilnego prowadzenia pozytywnymi metodami.
Oprócz bardzo proludzkiego charakteru Draka ma piękną, skrzącoczarną sierść, a w oczach całą dobroć, jaką pies może dać człowiekowi.
W schronisku początkowo nerwowo reagowała na pozostałe psy, jednak zawarła już pod czujnym okiem wolontariuszy kilka psich znajomości, dzięki czemu wiemy, że prawdopodobnie nie była właściwie socjalizowana. Przy właściwej pracy z człowiekiem, któremu ufa, Draka z pewnością będzie poszerzała grono psich kumpli 🙂 Na razie jednak dopiero zaczyna pracę na tym polu, a widok innych psów najczęściej wzbudza w niej negatywne emocje.
Draka jest psem dość aktywnym, ale ma bardzo delikatne opuszki łap, które - zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym (z powodu wilgoci, panującej w psich boksach), sprawiają jej ból i są źródłem dyskomfortu, uniemożliwiającego swobodne eksplorowanie terenu.
Nie polecamy Draki do domu z dziećmi, gdyż może być w stosunku do nich za mało delikatna. Nie znamy nastawienia Draki do kotów. Być może po wcześniejszym zapoznaniu mogłaby zamieszkać ze stabilnym psim rezydentem.