Kolejny nowy, koci mieszkaniec Ochoty to młodziutki Szogun :)
Ten biało-bury kocurek, nieśmiało spoglądający w obiektyw to 3-letni Szogun. Takie imię miał w swoim przeszłym życiu. Wiemy, że jeszcze niedawno miał dom, pewnie swoją bezpieczna rutynę i własne kąty. Niestety choroba opiekuna zakończyła jego dawny świat. Teraz Szogun jest w przestrzeni, której nie zna i nie rozumie - zamknięty w klatce, wśród obcych ludzi, kotów, zapachów, dźwięków.
Szogun początkowo był przerażony, kulił się w swoim posłanku, jakby chciał pozostać niewidoczny dla świata, bo przecież nie wiedział, czego może się spodziewać, skoro z dawnej bezpiecznej przystani nie zostało nic. Kotek jest smutny i samotny. Z biegiem czasu nieco bardziej się otwiera, przyjmuje głaskanie, nawet nieśmiało przy tym pomrukuje, ale wciąż jest niepewny intencji i nic go nie cieszy. Nie ma w nim cienia agresji, jest za to dużo lęku i niepewności o swoją przyszłość.
Czy o jego lepszą przyszłości ktoś zechce zawalczyć? Czy znajdzie się opiekun, który pokaże, że jego pobyt w schroniskowej klatce był jak przejściowy, zły sen i wkrótce się skończy a Szogun obudzi się znów radosny i kochany?
Kotek jest wykastrowany.
Więcej informacji: wolontariuszka Weronika 509 166 292
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą
https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.