Melba dopiero co trafiła do schroniska i jest jeszcze delikatnie nieśmiała. Schroniskowy stres też się odbija na jej samopoczuciu.
Jak już wyjdzie na spacer to jest bardzo zainteresowana wszystkim co dzieje się wkoło. Bardzo ładnie pilnuje się człowieka. Nie reaguje na inne psy ale jak ma dość namolnego psubrata to potrafi ładnie mu to zakomunikować :)
Jest miłą suczką , skupioną na człowieku. Chodzenie na smyczy coraz lepiej jej wychodzi ale najlepiej jej wychodzi dawanie brzuszka do głaskania!
Szukamy domu z doświadczeniem w pracy z psami lękliwymi raczej w spokojniejszej okolicy. Nie wiemy skąd się wzięła w schronisku ale mogła nie mieszkać w domu.
Kto ją pozna ten od razu pokocha!
W miarę poznawania suni będziemy aktualizować opis