Nie wiadomo jakie życie wiodła Brydzia i z jakiego powodu znalazła się na ulicy. Widać, że jest zadbana, tak więc musiała mieć dom i opiekuna. Teraz, z kąta klatki, nieufnie przygląda się każdemu, kto się zbliża. Brydzia czuje się mocno zraniona, widać to w jej smutnych oczach. Nie unika głaskania ale jest bardzo spięta i czujna. Koteczka jest jeszcze młoda, ma trzy lata. W spokojnym i bezpiecznym domu na pewno znów zaufa człowiekowi i poczuje się szczęśliwa. Brydzia czeka na kogoś, kto przywróci jej radość życia.
Więcej informacji: wolontariuszka Małgorzata tel 880 556 877
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.