Życie malutkiego Jeżyka do łatwych pewnie nie należało, ale chłopak nie wymięka i z optymizmem patrzy na mijających jego boks ludzi, na dłonie, w których kryją się smakołyki, na roześmiane twarze, które wita merdając ogonkiem. Towarzyszy mu nieodłączna Jadzia, z którą przyjechał do schroniska i mieszka w jednym boksie a właściwie w jednej budzie.
Trochę z niego nieśmiałek, co dodaje mu uroku. Jeżyk jest dość spokojnym pieskiem, większość czasu spędza w okienku budy obserwując świat lub przed kratami, wylegując się na gołych deskach. Jest chłopakiem z podwórka, ze wsi i niejedno już widział. Prawdopodobnie nie widział jednak domu od środka i smyczy, dlatego tu w schronisku właśnie przystąpił do przyspieszonego kursu nauki chodzenia na tym wynalazku, podążania za człowiekiem (dobrze mu idzie) i wszystkich tych umiejętności, które mogą mu otworzyć drzwi do czyjegoś domu i czyjegoś serca...
Jeśli czujesz, że Jeżyk wkrada się powoli w Twoje serce... nie zwlekaj - zadzwoń do nas! Jeżyk do nowego domu chętnie zabierze także Jadzię!