Ta czarna dama o smutnym spojrzeniu to 3-letnia Kicia. Jest w schronisku po raz drugi. Pierwotnie trafiła tu po śmierci dotychczasowego opiekuna. Początkowo było jej trudno - reagowała na kontakt, ale po chwili pokazywała, że smutek, rozczarowanie i tęsknota ją przytłacza i najchętniej spędzała czas ukryta swoim kartoniku.
Po kilku tygodniach, gdy opuściła klatkę i zyskała dla siebie miejsce na wybiegu, samopoczucie kotki zaczęło się zmieniać. Coraz bardziej pokazywała, że tak naprawdę jest miłą, przyjazną kotką, że tęskni za dotykiem i uwielbia głaskanie. Ochoczo witała każdego, kto ją odwiedził, ocierała się, pokazywała brzuszek i nadstawiając głowę do głaskania prosiła o dom.
Próby się powiodły, kotka znalazła dom i przez pierwszy miesiąc nie sprawiała żadnych problemów - lubiła towarzystwo człowieka, gdy miała ochotę domagała się atencji a gdy chciała pobyć sama, po prostu udawała się na swoje legowisko lub delikatnie dawała znać, że czas głaskania dobiegł końca.
Niestety, z niewiadomych przyczyn, w pozornie zwykłej, codziennej sytuacji kotka miała atak agresji i pogryzła nową opiekunkę. To sprawiło, że jej nowym adresem znów stał się Paluch.
Szukamy dla niej domu, który ma doświadczenie z kotami wymagającymi pracy, który jest gotów poszukać przyczyn takiego zachowania kotki (być może coś złego spotkało ją w przeszłości) i nie przestraszy się sytuacji, w których kotka da upust swoim emocjom lub pokaże skrajnie zmienne nastroje.
Kicia jest wysterylizowana, stres związany z powrotem do schroniska szybko przerodził się w koci katar, kotka ma też słaby apetyt.
Szukamy dla niej domu bez dzieci i innych zwierząt.
Więcej informacji: wolontariuszka Weronika 509 166 292
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą:
https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.