Altówka, Banjo, Klawesyn, Werbel, Basetla (koty o numerach 743-747/21) trafiły do schroniska z jednego domu. Miały wcześniej wszystko - ciepły kąt, opiekuna, poczucie bezpieczeństwa, siebie... Ich pan odszedł, a koty zostały zupełnie same, rozdzielone w schroniskowych klatkach ze względu na chorobę. Na tę wrażliwą grupkę strata domu i samotność wpłynęły w najgorszy możliwy sposób. Stres, wskutek którego bardzo szybko spadła im odporność, przyczynił się do kociego kataru, który doprowadził koty do dramatycznego stanu. Koty pogrążyły się w depresji, odmawiały jedzenia. Dla Werbla, Klawesyna, Banjo i Basetli znalazły się domy tymczasowe. Niestety, Altówka odeszła w schronisku :( Werbelek 24 sierpnia 2021 trafił do domu tymczasowego. Domowe warunki, obecność człowieka i intensywne leczenie sprawiły, że niemal od razu odzyskał humor :) Werbel to wspaniały, majestatyczny kot. Jest po prostu królem świata :) Niczego się nie boi, szybko przyzwyczaja się do nowych miejsc i ludzi. Obecnie jest inhalowany przez opiekunkę tymczasową, żeby ułatwić mu oddychanie, ale nie przyjmuje już leków. Czeka go jeszcze diagnostyka związana z bolesnością kręgosłupa i badanie na potwierdzenie obecności polipa w nosie. Werbel przebywa w domu tymczasowym. Niestety pies rezydent nie akceptuje kociego domownika :( Dlatego szukamy dla kocurka domu - najlepiej stałego, ale także tymczasowego. Fundacja Przyjaciele Palucha oferuje wsparcie w utrzymaniu i dalszym leczeniu Werbelka.