Pola została uratowana ze schroniska o złej sławie. Wydawać by się mogło, że uśmiechnęło się do niej szczęście i będzie mogła już zapomnieć o koszmarze i wieść szczęśliwe życie. Jednak ta około 2-letnia sunia znowu stała się bezdomna i trafiła "na Paluch" z powodu wyjazdu poprzedniego właściciela za granicę. Według jego relacji Pola to sunia idealna, która bez problemu zostawała sama w domu.
Pola jest u nas krótko, a już dała nam się poznać z jak najlepszej strony. Jest sympatyczna i bardzo przyjazna do psów. Uwielbia bawić się z nimi w "ganianki". Spacery z nią są bardzo przyjemne. Bardzo ładnie chodzi na smyczy, spokojnie mija się z innymi psami czy chętnie spaceruje w ich towarzystwie. Pola też jest wielką pasjonatką wszelakich zbiorników wodnych. Pływanie to jej żywioł! Na wybiegu, gdy tylko zobaczy, że jest wystawiony basenik z wodą, od razu podąża w jego kierunku i do niego wskakuje. Ze spokojem przyjmuje zabiegi pielęgnacyjne (czesanie). Oprócz miłości do innych czworonogów Polcia jest również pozytywnie nastawiona do wszystkich ludzi. Swoją miłością obdarowuje cały świat, choć w jej krótkim życiu tak wiele dni było przepełnionych szarością.
Sunia powinna sprawdzić się jako pierwszy pies. Po uprzednim zapoznaniu mogłaby zamieszkać w domu z innymi zwierzętami.