Sądzimy że Ossi miała jakiś dom jednak zapewne nie w mieście i nigdy nie chodziła na spacery na smyczy. Ale na pewno nauczyła się dreptać krok w krok za swoim człowiekiem. Teraz gdy już się zaprzyjaźniliśmy a Ossi wie, że choć jest tu niezbyt miło, to jednak krzywda nikomu się nie dzieje, powoli zaczynamy ćwiczyć z tą smyczą. Sądzimy jednak, że dużo lepiej by było aby Ossi ćwiczyła już ze swoimi ludźmi, najlepiej w swoim własnym ogródku, gdzieś na obrzeżach miasta z daleka od dużego ruchu miejskiego. Ossi szuka oparcia w osobach, które poświecą jej czas i do takich osób się przywiązuje. Za swoimi wolontariuszami chodzi krok w krok i bardzo się cieszy na powitanie. Potrafi towarzyszyć w długich spacerach i drepcze tuż za naszymi nogami.
Ossi dała się nam poznać jako sunia z natury łagodna i delikatna. W boksie można przy niej wykonać wszelkie zabiegi weterynaryjne a gdy znajoma osoba wpadnie pokiziać pod bródką, wymasować spięty ze stresu kark i plecy, to jest naprawdę przyjemnie.
Ossi codziennie wychodzi na wybieg ze swoimi koleżankami i kolegami z niedoli i dobrze się w tym towarzystwie czuje. Jest spokojna, wyważona i wszyscy ją lubią. Często też towarzyszy bardziej lękliwym psom w ich pierwszych spacerach i stanowi dla nich nieocenione wsparcie.
Ossi to taka suczka o jakiej marzy wielu psiarzy: spokojna, mądra, wyważona, dogaduje się z innymi psami, gdy jest czas na spacer to spaceruje a gdy nie ma to sobie podsypia. Szukamy dla niej człowieka, który doceni ten wspaniały charakter.