Czym jest wewnętrzna siła i wola życia, o tym najlepiej wiedzą koty. Drobne ciałko Milongi zmieściło w sobie tyle determinacji, że choć koteczka uległa wypadkowi bądź też poważnemu stłuczeniu, szybko zaczęła stawać na nogi – dosłownie. Do schroniska trafiła z niedowładem tylnych kończyn. W jaki sposób trafiła na ulicę? Kto ją uderzył lub potrącił? Czy może gdzieś się zaklinowała? Tego nie wiemy. Z pewnością była kotką domową, ponieważ znaleziono ją z obróżką.
Milonga po kontuzji na szczęście zachowała głębokie czucie w tylnej części ciała, co dobrze rokuje. Po kilku dniach zaczęła pracować nogami i samodzielnie się przemieszczać, jeszcze niezbornie, ale z każdym dniem coraz lepiej. Przed kotką konsultacja neurologiczna, która pokaże, jak będzie przebiegała dalsza rekonwalescencja. Może Milonga nie będzie kotem śmigającym po domu, może będzie lekko ciągnęła prawą nóżkę, ale z pewnością będzie dzielnie szła do przodu.
Domowa opieka, cierpliwość i praca z koteczką nad powrotem do dobrego zdrowia przyniosą najlepsze efekty. Wierzymy, że ta czarna piękność znajdzie odpowiedzialny dom i kochających ludzi, którzy otoczą ją miłością już na zawsze. Milonga ma zaledwie dwa lata, zatem przed nią całe kocie życie – niech będzie dobre, bezpieczne i pełne radości.
Więcej informacji: wolontariuszka Dąbrówka, tel. 797 198 857
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.