Jak duże oczy może mieć psi strach? W przypadku Trusi i jej siostry Cykorii niestety szokująco duże jak na tak młodziutkie psie dzieci. Trusia do czasu przyjechania do schroniska nie poznała człowieka z tej dobrej strony. Żyła gdzieś na ulicy ze swoją mamą i resztą rodzeństwa, przeganiana z miejsca na miejsce, walczyła o przerwanie. Schronisko to dla niej pierwsze miejsce, które zapewnia jej bezpieczeństwo. Dla Trusi człowiek dalej wydaje się przerażający, jest wyjątkowo delikatna i potrzebuje dużo czasu, żeby w pełni zaufać. Szukamy dla niej nie zwykłego człowieka, tylko wręcz ludzkiego anioła, który będzie w stanie poświecić czas i cierpliwie budować pewność siebie u Trusi. W małej nie ma grama agresji, w sytuacji stresowej woli po prostu uciec, daje się dotykać, ale narazie nie prosi o pieszczoty sama. Ciepły dom w spokojnej okolicy to szansa dla Trusi na normalne życie i zaufanie, że człowiek może oznaczać coś dobrego w jej życiu. Na pewno łatwiej by jej było, gdyby w docelowym domu miała stabilnego, psiego kompana, który uczył by ją życia. Trusia PILNIE szuka kogoś kto pozwoli jej i nam uwierzyć, że cuda się zdarzają, a miłość potrafi przezwyciężyć każdy osi strach :) Nie rekomendujemy Trusi do adopcji w domu z dziećmi. Szukamy dla naszych najmłodszych podopiecznych kochających opiekunów, którzy poza wesołym dzieciństwem zapewnią im również odpowiednie wychowanie, by nasze maluszki mogły w przyszłości wyrosnąć na wzorowe psy towarzyszące. Pamiętaj jednak, że adopcja szczeniaka to ogromna odpowiedzialność na lata, decyzja o tym powinna być dobrze przemyślana, a sam adoptujący odpowiednio do tego obowiązku przygotowany. Nie znając rodziców maluchów nie możemy dać gwarancji na jakiego psiaka docelowo wyrosną maluszki, dlatego przyszły adoptujący powinien być gotowy na każdy możliwy rozmiar swojego psiego przyjaciela. Masz trochę wolnego miejsca na swojej kanapie i w sercu? Zadzwoń! 🙂 Obowiązuje procedura przedadopcyjna.