Pliszka to piękna sunia, po schroniskowym spa wyszło, że ma puszystą i delikatną sierść, ale nie była taka, jak do nas trafiła. Do Schroniska przyjechała bardzo zaniedbana, zarośnięta, brudna i ze skołtunioną sierścią.
Pliszka nie wie co się dzieje, gdzie i dlaczego się tu znalazła. Jest bardzo spokojna i trochę zdezorientowana nową sytuacją.
Zamieszkała w boksie z psiakiem i dobrze się dogadują, a raczej akceptują się nie wchodzą sobie w drogę.
Pliszka kuleje na przednią łapkę. To prawdopodobnie stary uraz. Sunia jest w Schronisku już czwarty raz, więc pewnie była puszczana luzem i w takich sytuacjach nie trudno o wypadek i nieszczęście. Tym razem jednak nikt jej nie odebrał, więc na starość szuka nowego domu, takiego już na zawsze, dobrego i troskliwego opiekuna.
Bardzo prosimy o dom dla Pliszki. Jest łagodna i bardzo spokojna, więc potrzebuje miłości i bezpiecznego miejsca na starość.