Od pojawienia się w schronisku Reki przeszedł ogromną przemianę. Po nieufnym i przestraszonym psiaku nie pozostał już praktycznie żaden ślad.
Reki z tęsknotą wyczekuje na wizyty swoich wolontariuszy. Wie, że oznaczają długi spacer,możliwość zabawy z psimi kumplami a może czasem jakaś ciekawą wycieczkę.
Na początku wyzwaniem wydawało nam się wyćwiczenie swobody we wchodzeniu do samochodu, autobusu czy pomieszczeń. Okazało się że Reki tak bardzo nam zaufał, że w tej chwili świetnie sobie radzi z poznawaniem nowych miejsc.
Niedawno wziął udział w wyjeździe na akcję promocyjną. Śmiało wskoczył do samochodu i z zaciekawieniem obserwował trasę. Na miejscu miał okazję poznać dużo piesków i do większości z nich odnosił się pozytywnie.
Spacerował w towarzystwie kilku innych Asów,dzielnie pozował do zdjęć a w wolnych chwilach chętnie robił sobie przerwę na przytulanki ze swoją wolontariuszką.
Dał nam się poznać również jako wielbiciel wszelkich akwenów wodnych - kałuża, rów z wodą czy staw to zawsze okazja do popluskania się.
Reki jest dość silny, czasem zdarza mu się pociągnąć na smyczy,ale ogólnie spacery z nim są naprawdę bardzo przyjemne.
Jeśli jesteś wielbicielem dużych, czarnych psów w typie rasy kompletnie żadnej koniecznie powinieneś poznać naszego Rekinka.
Ze względu na rozmiar oraz nieznaną przeszłość nie polecamy naszego podopiecznego do domu z małymi dziećmi.
Stosunku do kotów nie znamy, w przypadku chęci adopcji do innego czworonoga niezbędne będzie zapoznanie.