Kaszmir ma piękne, puchate futerko w biało-czarnym kolorze. Jest młody, za nim dopiero 2lata życia. Tyle czasu wystarczyło jednak, aby zdążył poznać cierpienie oraz samotność. :(
Kocurek miał dotychczas swoich ludzi oraz dom. Stracił to wszystko, gdy zaczął chorować…
Do nas trafił zaniedbany, w bardzo złym stanie zdrowotnym, z zaawansowanym zapaleniem pęcherza, cały obolały. Od razu zostało wdrożone leczenie, które całe szczęście przynosi pozytywne efekty i Kaszmir ma się coraz lepiej. Widać to nawet po jego zachowaniu: początkowo unikał kontaktu, siedział skulony w pozycji bólowej, z bólu i strachu potrafił pacnąć łapką; Aktualnie coraz częściej rozgląda się zaciekawiony po sali, domaga się jedzenia, daje się pogłaskać bez protestów. :)
Zanim Kaszmir w 100% dojdzie do siebie może minąć jeszcze trochę czasu, jednak wszystko jest na najlepszej drodze. Na pewno spokojne miejsce i kochający człowiek przyspieszyliby ten proces. Kaszmir bardzo potrzebuje kogoś, komu będzie mógł w 100% zaufać. Kogoś, kto go nie opuści i otoczy kocurka opieką zarówno w zdrowiu, jak i w chorobie.
Więcej informacji: wolontariuszka Magda J. - 796 373 677
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą:
https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.