Brenda jest spełnieniem marzeń - skupiona na człowieku, zrównoważona, inteligentna, posłuszna. Mimo to na dom czeka już ponad rok i przez ten rok telefon ani razu nie zadzwonił. Brendę kochają wszyscy jej wolontariusze, ale każde zostawienie jej w boksie po spacerze łamie nam serca. Ten czas spędzony w schronisku już odbił się na suni - problemy ze stawami się pogłębiają, przez co Brenda nie może już zbyt intensywnie spacerować a czas spędzony z człowiekiem, poza boksem to dla niej obecnie największa radość. Brenda całe dotychczasowe życie mieszkała w domu, dlatego tym ciężej znosi codzienność w schroniskowym boksie. Boimy się, jak mocno kolejna zima odbije się na stanie zdrowia Brendy, dlatego pilnie szukamy jej domu!
Brenda to wspaniała, posłuszna i proludzka sunia, której bardzo brakuje codziennego kontaktu z domownikami. Udowodnia nam to podczas każdej akcji Adoptuj Warszawiaka, gdzie jest stałą bywalczynią. Choć zawsze ma grono zainteresowanych, którzy znają Brendę z naszych postów, to nigdy nie znalazł się jeszcze nikt, kto mógłby dać jej dom. Sunia grzecznie znosi podróż autem i wzorowo zachowywała się w parku, nie zwracała uwagi na tłum ludzi i psiaków, pięknie skupiała się na człowieku, zachwytom nie było końca.
Brenda na spacerach jest spokojna, choć jest psiakiem, z którym trzeba poświęcić chwilę na nawiązanie relacji. Jednak kiedy Brenda już nas pozna jest wpatrzona w swojego opiekuna a praca z nią przynosi mnóstwo satysfakcji. Brenda zaczęła zgłębiać też tajniki noseworku i idzie jej świetnie! Brakuje tylko opiekuna, któremu będzie sprawiało to równie dużo radości, co Brendzie. Sunia początkowo w schronisku była zestresowana sytuacją, w jakiej się znalazła, ponieważ całe dotychczasowe życie spędziła w domu, u boku swojej rodziny. Obecnie bardzo cieszy się na widok wolontariuszy, już pewnie czuje się na spacerach, łatwo nawiązuje kontakt z człowiekiem, choć nadal uwielbia eksplorować otoczenie. Spacery z Brendą to przyjemność - nie ciągnie na smyczy, jest bardzo posłuszna, jeśli nawiążemy z nią już odpowiednią więź. Widzimy, że stara się zachowywać czystość w boksie, wiemy również, że do tej pory nie miała problemów z zostawaniem samej w domu, lecz nie wiemy, jak pobyt w schronisku wpłynie na zachowanie Brendy w nowym domu. Sunia uwielbia węszyć, dobrze komunikuje się również z innymi psami, odczytuje ich sygnały i szuka opiekuna, dla którego psia komunikacja również nie jest obca, aby właściwie odczytywać intencje Brendy. Wiemy, że Brenda zawsze była łagodna wobec domowników, ale wobec gości czuła się niepewnie i wolała unikać z nimi kontaktu. Brenda to sunia, która potrzebuje, aby respektować jej przestrzeń. Szuka opiekuna, który bardzo dobrze rozumie psią komunikację. Powodem znalezienia się suni w schronisku było jednorazowe ugryzienie, które najprawdopodobniej wynikało z braku poszanowania reguł kontaktów z psami. Brenda to psiak bardzo bystry, posłuszny, szybko się uczy, chętnie współpracuje z człowiekiem. Brenda potrzebuje nieco więcej czasu na zaufanie i zbudowanie relacji z człowiekiem, w związku z czym proces adopcyjny może być dłuższy. Bardzo zasługuje na drugą szansę.