Jordan to jeszcze dziecko, które zdecydowanie nie jest czarnym, pechowym psem! 🙂
Trafił do nas skrajnie wychudzony, zaniedbany, przerażony oraz bardzo wygłodniały. Serce się kraje, gdy patrzy się na wszystkie jego wystające kosteczki. Ale teraz będzie już tylko lepiej! 🥰
Jordan jest pozytywnie nastawionym do świata psem, który kocha człowieka. Uwielbia pieszczoty, mizianie po brzuchu i wszelkiego rodzaju głaskanie.
Na spacerach jest bardzo grzeczny, odwoływalny, zna siad oraz pięknie chodzi na smyczy. Dopiero uczy się co to frajda z zabawek oraz aportowania patyków!
Schronisko jednak przysparza mu wiele stresu i zdecydowanie nie jest miejscem dla takiego malucha jak on. Do innych czworonogów lgnie, choć widać, że jeszcze się boi. Przypuszczamy że w warunkach domowych otworzy się na psie relacje.
Wciąż się poznajemy, więcej informacji wkrótce.