3-letni Mizelko trafił do schroniska mocno poturbowany. Przecięty język świadczy o przykrym wypadku - kocurek wypadł z okna czy coś go uderzyło? Tego nie wiemy, ale chyba długo błąkał się po ulicy, obolały i wystraszony, o czym może świadczyć stan jego uszek, przybrudzone futerko. Mizelko dał się na początku poznać jako kot nieśmiały - do tego stopnia, że ze stresu odmawiał jedzenia. Na szczęście przykre wspomnienia ulatują z pamięci, kocurek odzyskał apetyt i nabiera sił.
Mizelko jest coraz śmielszy w kontakcie z człowiekiem - tak naprawdę to niepoprawny miziak, więc nowy opiekun będzie musiał nastawić się na obowiązkową, codzienną porcję drapania kocurka za uszkiem
Powracać do zdrowia najlepiej jest we własnym, bezpiecznym i kochającym domku, na który Mizelko niecierpliwie czeka. Polecamy do adopcji tego uroczego kocurka :)
Więcej informacji: wolontariuszka Magdalena, tel. 513 898 530
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.