Aktualizacja 23.08.2021: z łapką Donata nie jest dobrze :( W ostatnim tygodniu Donat był konsultowany zarówno z rehabilitantkami, jak i z ortopedą. Wieści nie są optymistyczne :(
Donacik cierpi, po nieco bardziej intensywnym wysiłku odczuwa ból tylnej łapki :( 31 sierpnia czeka go operacja resekcji szyjki oraz usunięcia główki kości udowej, a następnie - po wyjęciu szwów, rehabilitacja. Wiemy już, że Donat nigdy nie wróci do pełnej sprawności. Tylna lewa łapka pozostanie krótsza, a co za tym idzie - Donat tak jak dotychczas będzie używał głównie 3 łapek. Teraz gra toczy się o to, by nie czuł bólu.
-----------------
Donat trafił do nas po wypadku komunikacyjnym z trzema złamaniami łapek, przetrąconą miednicą, anemią, babeszjozą i ogromną dziurą w pachwinie. Fundacja Przyjaciele Palucha przejęła nad nim opiekę i zabrała do domu tymczasowego.,
Rokowania były ostrożne, ale Doni w ogóle nie słucha takich rzeczy i dzielnie walczył o swoje życie i zdrowie.
Ale to już za nim.
Aktualnie mieszka w domu tymczasowym i dał się poznać jako fantastyczny pies.
Jest trochę nieśmiały, ale z dnia na dzień nabiera pewności siebie.
Donat jest psem średnio aktywnym, ale to nie oznacza, że wystarczą mu krótkie spacery. Donatek bryka na swoich nie do końca sprawnych łapkach, lubi wędrować, węszyć. Niestety, ze względu na uraz łapki, która wciąż go boli, musi mieć ograniczany ruch.
Donat dogaduje się z kotami i psami - te ostatnie bardzo go ekscytują, do każdego chce podejść i trudno mu wyperswadować, że nie każdy pies chce się z nim przywitać ;)
Donat ładnie chodzi na smyczy, nie ciągnie, reaguje na przywołanie, a w stresowych sytuacjach szuka oparcia w swoim przewodniku.
Jest psem miejskim, ale byłoby świetnie, gdyby zamieszkał we względnie spokojnej okolicy, bez nadmiernego ruchu samochodowego.
Donacik zachowuje czystość w domu (pod warunkiem regularnych, dłuższych spacerów), nie niszczy, ale trzeba mu zapewnić dużo zabawek i kartonów, które uwielbia unicestwiać, bo znudzony zaczyna kombinować ;)
Donat obecnie nie przyjmuje żadnych leków, a jego rany już się zagoiły. 😊
Bardzo polecamy tego chłopaka do adopcji. ❤️