Inka to słodziutka, malutka i delikatna sunia. Na pierwszy rzut oka wydaje się zamknięta i wycofana, jednak do znajomych ludzi przymila się i ogromnie cieszy na ich widok. Widać, że bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Sama uwaga i czułość ze strony przewodnika to dla niej wielka nagroda. Inka potrzebuje jednak czasu, żeby przekonać się do opiekuna. Nie można spodziewać się wielkiej miłości i wylewności przy pierwszym (ani drugim..) spotkaniu. Raczej nie należy do tych przekupnych psów, jej zaufanie trzeba zdobyć przez czułe gesty, wsparcie, a nie same smaki. Dziewczyna ładnie chodzi na smyczy, pilnuje się przewodnika i nie ciągnie. Jej stosunek do psów jest raczej neutralny, jednak zaborczych, dużych psów czasami się boi. Kiedy nie czuje się komfortowo w ich towarzystwie po prostu wycofuje się, bez śladu agresji. Należy jednak pamiętać, że tak jak każdy pies, Inka w skrajnie niekomfortowej dla siebie sytuacji może ugryźć. Inka z pewnością będzie fantastyczną spacerową towarzyszką, a po spacerowych szaleństwach z ogromną radością doceni głaski i wieczory na kanapie w towarzystwie swojego człowieka. 😉 Dla Inki szukamy spokojnego, stabilnego domu, bez małych dzieci. Domu, który pomoże jej otworzyć się na świat, da wsparcie i odda swoje serce. Bo, że Inka odda swoje przyszłym właścicielom jesteśmy pewni. Każdy pies w sytuacjach dla siebie niekomfortowych lub stresujących może ugryźć. Przyszły opiekun nie może o tym zapomnieć i powinien być na to przygotowany.