Drakuś to aktualnie kot najdłużej czekający na dom w schronisku. Co weekend odwiedzamy Drakusia i patrzymy w jego smutne oczy. Nie mamy dla niego dobrych wieści. Jest nam przeraźliwie przykro, że jak dotąd nie znalazł się nikt kto chociaż chciałby go poznać. :( Kocurek jest ubrany w czarne futerko z białą muszką pod szyją. Ma piękne, gładziutkie futerko. Jest kotek towarzyszącym, rozmowny, ale też żyjącym na swoich zasadach. Nie wiemy jakie miał życie do tej pory. Ale potrafi w sytuacji stresowej dla niego odpowiedzieć agresją, podrapaniem czy ugryzieniem. Drakuś jest wrażliwym kotem, co odbija się to na jego zdrowiu. Długo leczył zapalenie pęcherza. Teraz dostaje leki uspokajające, żeby się troszkę wyciszył. Jak do tej pory Drakuś nie mieszkał z innymi kotami, ponieważ w schronisku nie mamy odpowiednich warunków, żeby przeprowadzić socjalizację z izolacją. W ostatnich tygodniach podchodził z zainteresowaniem widząc koty na wybiegu obok. Szukamy dla Drakusia domu, najlepiej bez zwierząt i bez małych dzieci. Chcemy się w ten sposób zabezpieczyć przed ewentualnymi problemami i zwrotem kota do schroniska. Szukamy dla Drakusia opiekuna z doświadczeniem przy kotach z „charakterkiem”. Wiemy, że gdzieś taki anioł, który jest odpowiedni dla Drakusia i kocurek jest odpowiedni dla niego. Drakuś jest wykastrowany, zaszczepiony i zaczipowany. Więcej informacji: wolontariuszka Magda 793 302 485 Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.