Finka w jednej chwili straciła dom i kochanego właściciela, który odszedł i nigdy już nie wróci. Koteczka razem z dwoma kocimi towarzyszami - Onną i Roninem, trafiła do schroniska i stała się niczyja. :(
12-letnia Finka ma łaciate, wyjątkowo mięciutkie futerko. Koteczka jest nieśmiała i szczególnie upatrzyła sobie mały domek, w którym czuje się bezpiecznie. Jednak przekonana głaskaniem i smacznymi kąskami potrafi pokazać swoją otwartość i uwielbienie do pieszczot. ;) Wygłaskana nie ma chęci wracać do swojej budki, tylko czerpać radość z towarzystwa człowieka całymi garściami. Finka jest łagodna i bardzo milutka. Bardzo szybko odnajdzie się w bezpiecznym i cichym domu.
Czy ten przykry rozdział życia skończy się szczęśliwie dla Finki i jej towarzyszy? Wierzymy, że tak. Mamy nadzieję, że cała trójka znajdzie kochające domy, w których staną się znowu członkami rodziny już na zawsze. Aktualnie kotki leczą koci katar w schroniskowym szpitalu.
Więcej informacji: Monika 727 672 852
Zapraszamy do zapoznania się z ankietą przedadopcyjną: https://www1.napaluchu.waw.pl/wp-content/uploads/2020/02/ANKIETA_PRZEDADOPCYJNA_KOTY.pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.