Klakier trafił do Schroniska w bardzo kiepskim stanie, słaby i schorowany. Prawie całą kwarantannę spędził w szpitalu.
Pilnie szukamy dla niego domu, bo bardzo potrzebuje dobrej opieki, kontynuacji leczenia i pewnie dodatkowej diagnostyki.
Klakier ma Cushinga.
Został oceniony na 13 lat, jest bardzo wyniszczony życiem. Ma początki demencji, właściwie większość czasu śpi.
Ma chore serce i przyjmuje leki.
Potrzebna mu pomoc, dobra opieka weterynaryjna i dom.
Tak bardzo chcielibyśmy mu pomóc, żeby chociaż ten ostatni czas miał godne życie i nie odszedł samotny i niechciany w schroniskowym szpitalu. Pewnie miał słabe życie, teraz zasłużył, żeby mu zapewnić spokojną starość.
Czy znajdzie się ktoś, kto nie przestraszy się opieki nad schorowanym staruszkiem i potrzeb, jakie ma Klakier.
Z całego serca, w imieniu tego biednego psiaka, prosimy o dom dla niego.