Boston 0176/21

  • W typie rasy: Mieszaniec
  • Wiek: 5 lat
  • Płeć: samiec
  • Waga: 32 kg
  • Nr: 0176/21
  • Status: do adopcji
  • Przyjęty: 2021-01-29
  • Znaleziony: Warszawa, ul. Chorzowska
  • Boks: 565 R9
  • Grupa: Łobuzy z Palucha
“Bombelek, Bombelek” Tak na mnie wołają Ludzie z mojego schroniska - Może oni rację mają? Ma na imię Boston, ale jest typowym “bombelkiem” - psem, który chciałby wszystko - na spacer, na kolanka, do piesków, na śniadanie… Zapomniał, że urósł - nie mylić z “dorósł”! Zawsze można liczyć na jego uśmiech, szczenięcy optymizm i energię. Boston zachwyca swoim pięknem, postawą, siłą odpowiadającą jego gabarytom. Jest świetnym towarzyszem długich spacerów i potrafi korzystać z nich w pełni, zwłaszcza wtedy gdy idzie ze znajomymi osobami. Czerpie ogromną radość z przebywania z człowiekiem, chętnie wykonuje polecenia i jest otwarty na naukę nowych komend i sztuczek. Stara się dogadać nawet z tymi, których zna bardzo krótko, choć nowe osoby i sytuacje wzbudzają w nim niepewność i stres, który skrzętnie ukrywa pod maską roześmianego pyszczka. Relacje z psimi kolegami Boston miewa różne - sam nie wywołuje awantur, ale pod płotem nie pozostaje dłużny, jeśli ktoś go zaczepi. Podobnie rzecz się ma, gdy idzie na smyczy - w kontaktach z nieznajomymi psami Boston jest zbyt podekscytowany, by zachować się jak należy. Jednocześnie wiemy, że na otwartej przestrzeni z pewnymi siebie suczkami podobnych gabarytów funkcjonuje bez zarzutu, choć ewidentnie żadna z nich nie traktuje go jako kandydata do wspólnych harców - Boston nie potrafi bawić się z innymi psami, ale widać, że łaknie kontaktu z nimi. W związku z tym lepiej, by zamieszkał jako jedynak u boku kogoś, kto ma wiedzę i możliwości, by w kontrolowany sposób zaspokajać społeczne potrzeby Bostona. Od kilku miesięcy nasz pupil raz w tygodniu wybiera się na spacer równoległy już po zamknięciu schroniska ze swoim kumplem Ramzesem. Cisza, spokój, brak innych psów wokół sprawia, że Boston bez większych problemów potrafi maszerować w towarzystwie drugiego psa. Dzięki tym spacerom coraz lepiej radzi sobie w swojej szarej, schroniskowej codzienności, co bardzo nas cieszy. Chociaż jeszcze dużo pracy przed nami, mamy nadzieję, że w niedługim czasie grono jego psich znajomych się poszerzy. W relacjach z ludźmi Bostona można czytać niczym książkę - pięknie się komunikuje, prosi o wsparcie kiedy jest mu za ciężko. Boston trafił do schroniska po 2 latach spędzonych w domu, gdzie mieszkał od szczeniaka. Przestał dogadywać się ze swoją rodziną, zaczął czuć się niepewnie, wykazując niechęć do dotyku inicjowanego przez opiekunów, zaczął chronić swoją przestrzeń osobistą i ostrzegał przy próbach jej przekroczenia. Nasz “bombelek” potrzebuje więc opiekuna z doświadczeniem i odpowiednich warunków - trzeba mu będzie zapewnić dużo porządnych spacerów i możliwości spędzania czasu również w ogrodzie. Nie polecamy go do domu, w którym mieszkają lub który często odwiedzają dzieci, ponieważ w obecności dzieci pies czuje się bardzo niepewnie.
Pies pod opieką grupy Łobuzy z Palucha
Kontakt w sprawie adopcji Kontakt z Biurem Przyjęć i Adopcji Zwierząt