Jagna szuka nowego domu. Do tej pory mieszkała ze swoim bezdomnym Panem na działkach i pewnie nie miała należytej opieki. Pan nie mógł się nią dłużej opiekować i zrzekł się suni. Dzięki temu Jagna teraz ma szansę na normalne i szczęśliwe życie.
Jagna jest wystraszona i zdezorientowana, na spacerze jest czujna i wszystko obserwuje dookoła.
To spokojna sunia i łagodna wobec ludzi. Podchodzi, daje się pogłaskać, ale jeszcze potrzebuje czasu, żeby się oswoić z nową sytuacją.
Żyła w słabych warunkach i pewnie nie widywała nawet weterynarza. Została zaniedbana, jest bardzo otyła, pewnie była karmiona byle czym i dostawała resztki. Musi zrzucić "trochę kilogramów". Czeka ją jeszcze diagnostyka.
Jagna potrzebuje prawdziwego domu, gdzie dostanie najlepsza opiekę i będzie kochana już na zawsze.