Vania PILNIE szuka domu
Po śmierci opiekuna zazwyczaj rodzina przejmuje opiekę nad psem zmarłego.
A co jeśli tej rodziny nie ma?
I pies był dla właściciela całym światem a właściciel całym światem dla psa?
Wtedy pies trafia do schroniska.
I tak zaczyna się opowieść o Vanii, naszej nowej podopiecznej.
Mały, domowy psiak w wielkim schroniskowym świecie. Przerażony, trzęsący się ze strachu.
Powoli nawiązujemy z Vanią przyjacielską relację - cieszy się na nasz widok, chętnie chodzi na spacery.
Pod skorupą strachu widzimy że to wesoła, oddana i świetnie wychowana dziewczyna.
Szukamy dla Vani domu który uleczy jej złamane na milion kawałków serduszko.
Który da jej czas na ponowne pokochanie opiekuna.
Vania dobrze dogaduje się z psami, myślimy że po wcześniejszym zapoznaniu mogłaby z jakimś zamieszkać.