Figę bardzo wszyscy kochamy. Jest coś niesamowicie ujmującego i rozczulającego w tej suni. Pewnie słyszeliście od niektórych psiarzy, że wolą suczki, bo sunie są grzeczniejsze, łagodniejsze, spokojniejsze, bardziej się pilnują, itd. Nie do końca się z tym poglądem zgadzamy, bo każdy psiak jest inny, ale Figa to właśnie taki typ - modelowy przykład suczki z opowieści niektórych psiarzy. Chodząca dobroć, łagodność i piękno. Figa została przywieziona przez Eco Patrol z działek i tyle o niej wiemy. Prawdopodobnie jej opiekun zmarł. Ktoś kiedyś zadbał o sterylizację, zaczipowanie sunieczki i okazał jej dużo uwagi i serdeczności. Patrząc na jej interakcje z ludźmi jesteśmy przekonani, że Figa miała w swoim życiu człowieka, którego bardzo kochała. Żałobę po zmarłym opiekunie widać w jej smutnych i wypatrujących oczach. Zawsze można ją zobaczyć na zewnątrz – zimno, nie zimno, mokro, nie mokro – Figa czeka. Teraz już tylko na nas :-( Gdy z daleka nas zauważa, płacze i żali nam się na swoją samotność, a nam dosłownie oczy zachodzą łzami. Tak kochać może tylko psiak, tak tęsknić może tylko czworonożny przyjaciel. Figa to prawdziwy psi skarb - przekochana, uczuciowa, grzeczna, mądra, lojalna i oddana sunia, która czeka, by ponownie zaufać i ofiarować człowiekowi swoje złote serduszko. Figunia bardzo garnie się do ludzi, uwielbia pieszczoty i ciągle jej mało - gdy przestajemy głaskać, popiskuje cichutko, prosząc o jeszcze chwilę przyjemności. Bardzo cieszy się z wizyt wolontariuszy, choć widać, że schronisko ją stresuje, nie czuje się tu pewnie. Ładnie spaceruje na smyczy, chodzi przy nodze, a gdy oddala się od opiekuna, po chwili ogląda się i przystaje, by wyrównać krok z przewodnikiem. W chwilach zadowolenia bryka wesoło i z radosnym, pociesznym psim uśmiechem przybiega, by się pomiziać. W oczekiwaniu na smaczki siada i cierpliwie czeka na smakołyk. Figa przyjechała z działek ze Spinką (2088/20), dla której była dużym wsparciem w pierwszych tygodniach w schronisku. Teraz dziewczyny są sąsiadkami, razem wychodzą na spacery i bawią się na wybiegu, ale widać, że kontakt z psami Figę stresuje, na spacerze potrafi pociągnąć i szczekać, jeżeli nie spodoba jej się psi kumpel, natomiast z racji tego, że to człowiek jest centrum jej wszechświata, jest bardzo pojętną uczennicą i bardzo szybko rozumie, czego przewodnik od niej oczekuje, pięknie udaje się ją odwołać i skoncentrować na opiekunie. W mniej stresogennych warunkach i przy regularnej pracy i wsparciu Fidze na pewno łatwiej będzie zapanować nad emocjami, dlatego wróżymy jej same sukcesy w dalszej nauce. Nie znamy jej stosunku do kotów. Dla naszej cudownej i niezwykłej dziewuszki szukamy kochającej rodziny bez małych dzieci, która okaże jej dużo czułości i miłości, domu z windą lub małą ilością schodów do pokonania. Figa przyjechała do schroniska z nadwagą, po której nie ma już śladu. Przyszły opiekun powinien dbać o utrzymanie prawidłowej wagi suni i zapewnienie jej odpowiedniej dawki ruchu, by jak najdłużej cieszyła się dobrą formą i zdrowiem. W procesie adopcyjnym wymagane są minimum 3 spacery oraz wizyta przedadopcyjna. Jeśli Figa miałby trafić do domu, gdzie jest już inny pies, wymagane będzie zapoznanie/a z psem-rezydentem.