Małe jest piękne. W przypadku Stasia, małe jest też bardzo kochane. Kto pozna przeszłość nowego rezydenta grupy 6, zapewne będzie tym bardzo zdziwiony. Bo Staś, w swoim nieco ponad rocznym życiu, nie zaznał nic dobrego. Nieodpowiedzialny właściciel, działki, głód, przemoc. Skąd więc w tym kilkukilogramowym ciałku nadal tyle ufności? Staś tuli się do ludzi, liże po twarzach i układa się na kolanach. Najchętniej tam właśnie już by pozostał. Początkowo wycofany, powoli poznaje okolicę. Statecznie chodzi na smyczy, nie ciągnie, nie reaguje na inne psy. To człowiek jest dla niego centrum wszechświata. Odwagi Stasiowi dodaje też jego przyjaciółka Nel, razem z którą trafił do schroniska. Dwa nakolankowe rudzielce, które do domu pójść mogą razem lub osobno. Oby razem, bo wiecie co jest fajniejsze od psa? Dwa psy! :) więcej zdjęć na naszym instagramie: https://www.instagram.com/psiakina6/