Vincent przez kratki boksu wyciąga łapki, próbując złapać dłonie wolontariuszy do głaskania. Gdy wejdziemy przytula się i całym sobą pokazuje, jak bardzo pragnie miłości i bezpieczeństwa.
Poza boksem, Vincent zmienia się w Czarnego Gończego Paluchowego. Węszy, bacznie obserwuje otoczenie, wystawia ptaki i wiewiórki i zawsze jest chętny do biegania. Bardzo lubi inne psy, choć, niestety, nie ze wszystkimi potrafi jeszcze układać właściwe relacje społeczne.
Vincent to bardzo elegancki pies. Stanowczo młodszy duchem i energią, niż wskazywałaby na to jego metryka.
Poszukujemy dla niego domu, który zapewni mu dużo spacerów, biegania, zabawy, ale też konsekwencji, bezpieczeństwa, cierpliwości i oczywiście miłości. Sądzimy, że byłby świetnym kompanem także dla starszych dzieci, a z pewnością świetnym partnerem do biegania i interaktywnych zabaw na powietrzu. A w domu do przytulania.