Krysia, gdy trafiła do Schroniska, była bardzo wystraszona i aż trzęsła się ze strachu, nie wiedziała, co się dzieje.
To taka urzekająca i czarująca sunia.
Czeka przy kracie i bardzo się cieszy, gdy ktoś wejdzie do sali. Łasi się do człowieka i jest spragniona czułości, nadstawia pyszczek do głaskania i chce się przytulać.
Musiała mieć kiedyś dom, bo ma bardzo dobre relacje z człowiekiem.
Jest również przyjazna do psów, zamieszkała w sali z sunią i dogadują się ze sobą.
Krysia bardzo grzecznie i spokojnie spaceruje, trzyma się blisko człowieka i lubi robić przerwy na głaski i drapanie za uszkiem.
Ma zwężenie tchawicy przez co kaszle, ale wprowadzone leczenie powoli daje efekty. Ma chorą trzustkę, na którą dostaje leki, a także na wątrobę, tarczycę oraz poprawę krążenia. W Schronisku miała usuniętą śledzionę, na której były zmiany.
Jest wysterylizowana.
Krysia to przeurocza sunia, której do szczęścia brakuje domu i kochających ludzi, którzy się nią zaopiekują i obdarzą miłością.