Kaira będzie zjawiskowo piękną suczką, o mięciutkiej, wspaniałej sierści i oczach pełnych zaufania. Będzie wesoła i będzie kochała długie spacery. Będzie.
Na razie próbuje odnaleźć się w schronisku. W pierwszych dniach była zupełnie rozbita. W jej spojrzeniu widać było strach. Po wybiegu przemykała przygięta do ziemi. Jej sierść jest skołtuniona, a pod nią sterczą kości, dlatego sądzimy, że dotychczas życie jej nie rozpieszczało.
Jest łagodna i delikatna, można ją głaskać w zamkniętej przestrzeni, jednak jeśli tylko może odejść to usuwa się od wyciągniętej ręki, no chyba, że jest to ręka z czymś dobrym do jedzenia. Humor najlepiej poprawiają jej spotkania z innymi psami na wybiegu i widać. Potrafi pięknie bawić się i z dużymi i z malutkimi, dostosowując się do energii i fizycznych możliwości kompana. Dogaduje się zarówno z psami jak i suczkami. Poważnym potrafi okazać szacunek, a kto ma ochotę znajdzie w niej wspaniałą koleżankę do szaleństw.
Kaira dostała w schronisku codzienną miskę, ciepłą budę i własny boks z bezpośrednim wyjściem na wybieg. Dostała też naszą troskę i stałą opiekę behawiorysty. Będziemy się starali zdobyć jej zaufanie i wreszcie nam się uda, ale wiemy, że wszystko to można zrobić szybciej i lepiej w domu.
Kaira pilnie szuka domu, koniecznie z ogrodem, w cichej okolicy, z miłym psim towarzystwem i ludźmi, którzy mają doświadczenie w opiece nad psem wycofanym i są gotowi na spore wyzwanie. Kaira dopiero uczy się chodzenia na smyczy, nie potrafi wejść do auta, nie zna ruchu ulicznego, nieznane dźwięki czy sylwetka obcej osoby w oddali potrafią ją spłoszyć. Jej nowa rodzina będzie musiała powoli i cierpliwie ją z tym wszystkim oswoić w dobrze zabezpieczonej przestrzeni ogrodu. Gdy już odnajdzie się w nowych warunkach będzie potrzebowała dużo porządnych spacerów, jak każdy młody pies. Już teraz widać, że jest suczką pełną energii i ochoty na życie.