Leon trafił do schroniska bardzo zaniedbany. Sądzimy, że przez dłuższy czas tułał się w samotności. Większość czasu musiał spędzić w schroniskowym szpitalu ze względu na okropną ranę na łapce, która wymagała leczenia w warunkach szpitalnych. Dzielnie znosił trudy leczenia.
Leon jest wesołym i kontaktowym psem. Lubi się bawić, przychodzi po pieszczochy i zabawki. W schronisku zrobił ogromne postępy. Na początku był zdezorientowany i niepewny siebie, ale zaczął się otwierać i rozumieć, że człowiek nie musi być zły.
Dla Leona wiele rzeczy jest nowych i trzeba go z nimi stopniowo oswajać. Co raz lepiej idzie mu chodzenie na smyczy, której prawdopodobnie nie znał wcześniej. Przyszły dom również będzie musiał nastawić się na pracę z Leonem i pomóc mu w adaptacji. Leon lepiej odnajdzie się w domu w spokojnej okolicy z dala od zgiełku miasta.
Adopcja jest możliwa po minimum 3 spacerach z wolontariuszem/opiekunem, po zapoznaniu z domownikami i uzyskaniu pozytywnych opinii osób zajmujących się psem.