Zdecydowaliśmy się zacząć poszukiwania domu dla Newtona - psa niełatwego, którego adopcja wymaga wielkiej rozwagi, doświadczenia i zrozumienia przypadku.
Kilka lat temu Newton został oddany do schroniska przez właścicieli z powodu agresywnych zachowań. Nie znamy dokładnie jego historii, ale wiemy, że czesto niebezpieczne zachowania psa wynikają z niewłaściwego podejścia właściciela i w tym przypadku niestety tak było.
Początki w schronisku nie były dla niego łatwe. Newtonek był zrezygnowany i wystraszony. Kiedy już zaufał opiekunom i swoim wolontariuszom, zdarzył się poważny wypadek. Newton zaatakował i poważnie pogryzł naszą wolontariuszkę. Do tej pory nie odkryliśmy jednoznacznej przyczyny takiego zachowania. Warto jednak dodać, że była to osoba, ktora wcześniej nie wychodziła z nim na spacery.
Po tym przykrym zdarzeniu Newton był jakiś czas pod opieką tylko swojej opiekunki, a z czasem jego wolontariusze ponownie zaczęli zabierać go na spacery. Najpierw jedna wolontariuszka, a potem stopniowo nowe osoby. Udało nam się odbudować wzajemne zaufanie i staramy się zapewnić mu jak największy komfort w schroniskowych warunkach. Wypracowaliśmy zasady i rytuały, dzięki którym obie strony czują się bezpiecznie. Staramy się być uważni na komunikaty, które nam przekazuje.
Od momentu opisanej wyżej sytuacji, nie zdarzyło się więcej prób zaatakowania człowieka, czy agresywnego zachowania. Na początku jednak kilka razy dobitnie nam zakomunikował, co mu się nie spodobało.
Obecnie, jeżeli Newtonek kogoś dobrze pozna i obdarzy zaufaniem, spacery z nim są prawdziwą przyjemnością.
Nadal jednak jest nieufny w stosunku do obcych osób. Nie wiemy, czy czując się zagrożony nie odpowie agresją. Jednak bardzo chcemy dać mu szansę na dom.
W ciągu ostatnich lat poczynił ogromne postępy. Uważamy, że jest gotowy na zmianę.
Szukamy dla niego opiekunów z doświadczeniem w postępowaniu z trudnym psem, który miał epizody agresji wobec człowieka. Takich, którzy będą trzymać się wyznaczonych zasad i będą umieli wypracować z Newtonem relację opartą na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Przyszły dom musi się liczyć z długim procesem adopcyjnym. Zapoznanie może potrwać nawet kilka miesięcy.
Wiemy, że to wiele wymagań i znalezienie domu dla takiego psa jest niezwykle trudne. Ale wierzymy, że gdzieś na świecie istnieje takie miejsce i są tacy ludzie, z którymi nasz Newtonek odnajdzie wreszcie szczęście.