Szot już po raz drugi znalazł się w schronisku. Kilka lat temu został odebrany przez właściciela, teraz nikt się po niego nie zgłosił… Obecnie przebywa w domu tymczasowym i tam czeka na odpowiedzialnego opiekuna, który już nigdy go nie zawiedzie. Nasz Szot jest prześlicznym niskopodłogowym kudłaczem :) Pięknie chodzi na smyczy, bez protestów daje sobie zakładać kaganiec. Zdarza mu się pociągnąć, jeżeli poczuje bardzo interesującą woń - węszenie do jego hobby ;) Chętnie wychodzi na spacery i ochoczo przebiera swoimi krótkimi łapkami. Energią zawstydziłby niejedno psa młodszego o połowę ;) Z większością napotkanych psiaków grzecznie się wita, a jeżeli któryś nie przypadnie mu do gustu, potrafi czytelnie to zakomunikować. Możliwe, że mógłby zamieszkać ze spokojnym, zrównoważonym psem. W takim przypadku konieczne będzie wcześniejsze zapoznanie. Nie reaguje na mijanych ludzi, dzieci, samochody czy rowery. Niestety nie przepada za ptakami i kotami. Spacerując z nim trzeba uważać na pachnące znaleziska, gdyż są one dla Szota bardzo atrakcyjne i zdecydowanie nie chce ich oddawać. Dlatego też nie polecamy naszego podopiecznego rodzinom z małymi dziećmi. Szot świetnie odnalazł się jako pies domowy. Jest grzeczny podczas nieobecności tymczasowej opiekunki, nie niszczy i nie załatwia się w domu. Lubi przebywać w tym samym pomieszczeniu, co człowiek, choćby tylko po to, żeby obserwować, co się dzieje. Po bliższym poznaniu okazał się być pieszczochem, sam przychodzi, żeby go głaskać i z chęcią wskakuje na kanapę, jeżeli jest na niej człowiek do głaskania 🙂. Kiedy nie ma ochoty na pieszczoty, bywa, że się odsuwa od człowieka wyraźnie komunikując, że potrzebuje własnej przestrzeni. Wysyła bardzo czytelne sygnały zawsze, kiedy czuje się niekomfortowo. Nasz podopieczny lubi sobie "pogadać" ;) Daje o sobie znać witając i żegnając gości lub domowników, a także znajomych spotkanych na spacerze. Potrafi komunikować, kiedy w pobliżu mieszkania ktoś przechodzi, nie pozwoli także na przegapienie wizyty kuriera ;) Grzecznie wita spotykanych na klatce schodowej sąsiadów. Szot świetnie sprawdzi się również w roli asystenta przy pracy zdalnej :) Towarzyszy spokojnie opiekunowi wylegując się w pobliżu i pilnując regularnych przerw w pracy na jedzenie, spacer lub chwilę relaksu i głaskania :) Biorąc pod uwagę, że nasz podopieczny nie jest już najmłodszy, szukamy opiekuna, który w pełni zadba o jego profilaktykę zdrowotną. Wierzymy, że gdzieś czeka Człowiek, który już nigdy nie zawiedzie Szota i razem z nim powędruje przez życie.