Oswin jest przykładem kota, któremu brak jednego oczka niczego nie ujmuje - kocurek wciąż jest uroczy i milutki choć schroniskowa klatka zabrała mu troszeczkę dobrego humoru. Mimo wszystko cierpliwe czeka na odmianę losu. Mamy nadzieję, że Oswin długo nie będzie musiał czekać na dom. Kocurek ma zaledwie rok, więc marnowanie kociej młodości na siedzenie w schronisku to przykra sprawa. :( Oswin wolałby mieć swój kącik w domu, kochającego człowieka i przestrzeń do zabawy. Oprócz tego chętnie przyjmuje duże porcje głasków i dobrego jedzonka. :)
Więcej informacji: Monika 727 672 852
Sugerujemy zapoznanie się z ankietą adopcyjną: https://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(2).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.