Gucio to imię z czipa, niestety dane właściciela są niezarejestrowane i nikt się po psiaka nie zgłosił.
To malutki seniorek. Do Schroniska trafił trochę zaniedbany, tak bardzo wychudzony, że czuć wszystkie kosteczki.
Ma chorą tarczycę i zęby w złym stanie, które potrzebują zabiegu sanacji.
Gucio bardzo przeżywa zamknięcie w boksie, płacze przy kracie, nie wie, co się stało i dlaczego tu trafił.
Gdy się wchodzi do jego boksu, od razu wspina się na kolana i przytula. Jest taki malutki i delikatny, spragniony bliskości.
Dla Gucia szukamy odpowiedzialnych ludzi, świadomych z czym wiąże się opieka nad starszym psem i gotowych zapewnić mu najlepszą opiekę weterynaryjną.
Obowiązują trzy spacery zapoznawcze, należy przyjechać osobiście do Schroniska, nie dowozimy psów.