Kordi to urzekająca sześciolatka, której życie nie należy do najłatwiejszych. Jej świat zawalił się z dnia na dzień – człowiek Kordi zmarł, a ona sama trafiła do schroniskowego boksu. Jest zdezorientowana i bardzo nieszczęśliwa, ale przede wszystkim nieufna. Potrzebuje czasu, żeby się oswoić i otworzyć przed ludźmi. Zaczyna odżywać na spacerach - idzie spokojnie, węszy w trawach, delikatnie macha ogonkiem, gdy się do niej mówi.
Woda to jej żywioł. Gdy trafi na choćby najmniejszą kałużę, chętnie przystaje na kąpiel.
Kordi jest kochana, ale bardzo zagubiona i wycofana. Możliwe, że jej ostatnie miesiące w domu też nie należały do udanych - widać, że jest nieco zaniedbana i ma nadwagę.
Dla Kordi szukamy spokojnego i stabilnego domu, który da jej czas na przełamanie się, który o nią zadba. Szukamy miejsca, w którym Kordi będzie mogła spokojnie spacerować w towarzystwie człowieka, który zechce wypełnić pustkę po stracie dawnego życia.