Amber ma bardzo charakterystyczną urodę, którą podkreśla potężny przodozgryz. Wygląda jak połączenie chihuahuy z bokserem: jest maleńka ciałem, za to wielka duchem. I, przekochana. Ludzi uwielbia, pieszczot jest spragniona, chętnie wskakuje na kolana i przytula się do człowieka całym swoim maleńkim ciałkiem. Tak uwielbia ludzi, że w boksie za nimi płacze. Podejrzewamy więc, że w domu może przejawiać lęk separacyjny, z który od pierwszego dnia należny pracować. Podobnie, jak nad jej stosunkiem do innych psów, bo te ją wyraźnie denerwują i szczeka na nie z zajadłością.
Amber jest po zabiegu sterylizacji i usunięciu opadającej trzeciej powieki. Teraz szuka mądrego człowieka o wielkim sercu, który zapewni jej stabilny dom na całe życie.
Pies pod opieką [grupy G1](https://www.facebook.com/wybieramkundelka/)