Czy zastanawialiście się kiedyś, ile może znieść pies? Jak wiele jest w stanie wycierpieć zanim w końcu się podda? 🥺Czandor (285/20) nie miał łatwej przeszłości, jego historia to mnóstwo cierpienia. Psia tragedia wyrządzoną przez człowieka, człowieka, któremu Czandor ciągle ufa. Czarny pies, który do schroniska trafił jako szkielet, bez sierści oraz z wypadającym prąciem. 💔To właśnie ten pies codziennie wywołuje uśmiech na naszych twarzach. 🐺Patrząc na niego, odpowiedź na pierwsze pytanie jest banalnie prosta - pies jest w stanie przeżyć lata w bólu i nadziei na znalezienie tego jedynego człowieka, który go pokocha. ❤️🐾 Jednak każdy ma swoje granice wytrzymałości i wiemy, że pewnego dnia ten silny psiak po prostu się podda, a iskierka w jego oczach zgaśnie.
Czandor ma bardzo dobry stosunek do innych psów i kotów, przyjacielskie podejście do człowieka i dziecięcą ciekawość otaczającego go świata. Jest pełen miłości i absolutnie wdzięczny za wszystko.
Poszukujemy domu, który nie będzie obawiał się zabiegów pielęgnacyjnych skaz, które okropna przeszłość pozostawiła na Czandorze oraz będzie otwarty na wspólną naukę i spędzanie dużej ilości czasu, która pomoże psiakowi wejść w normalny świat na pewnych czterech łapach. 🐾🏡Czandor marzy o własnym człowieku, dasz mu szansę? Czandor jest rezydentem Schroniska na Paluchu, ale obecnie przebywa w domu tymczasowym w Warszawie. Czandor nie może mieszkać na zewnątrz.