Poznajcie Khana! ❤️
Imię Khan oznacza "król" – i nasz Khan jest prawdziwym królem wśród psów. Królem Schroniska. Legendą. Zna go każdy wolontariusz. Majestatyczny owczarek, który spędził w schronisku już ponad 1500 dni – zdecydowanie za długo, jak na psa o tak wielkim sercu. Jego życie przed schroniskiem było jeszcze smutniejsze; zamknięty w ciasnym kojcu, rzadko miał okazję zobaczyć świat poza kratami. Był wykorzystywany jako stróż, żywy alarm, a jego jedynym towarzystwem była samotność. Teraz, dzięki oddanym wolontariuszom, ma regularne spacery, dobre jedzenie i ludzi, którzy go kochają. Niestety nadal czeka na prawdziwy dom, w którym zazna domowego ciepła i miłości.
Khan przeszedł niesamowitą metamorfozę. Z niepewnego siebie psa, który nie miał dobrych skojarzeń z człowiekiem, stał się wspaniałym towarzyszem. Uwielbia długie spacery u boku ukochanych wolontariuszy, którzy włożyli mnóstwo pracy i serca w jego socjalizację. Pomimo swojego wieku, Khan nadal ma w sobie dużo siły i energii, z entuzjazmem wita każdy nowy dzień i każdą możliwość wyjścia na zewnątrz.
Khan kocha jazdę samochodem i autobusem – to dla niego wspaniała przygoda. Czułość człowieka jest dla niego bezcenna; potrafi delikatnie wtulić się w opiekuna, szukając ciepła i bezpieczeństwa. Nawet wizyta u weterynarza nie jest mu straszna, gdy obok czuwa jego ulubiona ciocia.
Niestety, Khan boryka się z problemami zdrowotnymi. Od lat staramy się leczyć jego uszy, ale w warunkach schroniskowych jest to trudne zadanie. Jego stawy również nie są już w najlepszym stanie – potrzebuje troskliwej opieki i wsparcia, które mogą mu zapewnić jedynie kochający właściciele. Dodatkowo, Khan bierze leki na tarczycę i serce, co wymaga regularnego podawania. Wszystko, czego potrzebuje, to troskliwy dom, który zadba o jego zdrowie i zapewni mu odpowiednią opiekę.
Khan łaknie kontaktu z człowiekiem, ale nigdy nie jest nachalny. Pragnie bliskości, ale szanuje granice swojego opiekuna. To łamie serce, gdy pomyślimy, że ten majestatyczny pies nigdy nie zaznał prawdziwego domowego ciepła, mimo że sam ma w sobie tak wiele miłości do zaoferowania.
Khan jest świadomy swojego otoczenia – gdy widzi innego psa, zamiast konfrontacji, po prostu przyspiesza kroku, by szybko go minąć. Jest niezwykle inteligentny i potrafi rozpoznawać sytuacje, które mogą być dla niego stresujące.
Nie chcemy, by schronisko było jego ostatnim przystankiem. Khan ma w sobie ogrom ciepła i miłości do zaoferowania i zasługuje na drugą szansę.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym przystojniaku, chętnie opowiemy i możemy wybrać się na wspólny spacer. Zadzwoń!