Kosmo (67/20) trafił do schroniska w styczniu. Został oddany przez rodzinę, która nie umiała mu zapewnić spokojnych i stabilnych warunków. Kosmo źle znosi życie w zamknięciu i samotności. Brakuje mu kontaktu z człowiekiem, poczucia bezpieczeństwa, kiedy wolontariusz wchodzi do boksu psiak wskakuje mu na kolana, wtula się w niego, jakby prosił "nie zostawiaj mnie". Na spacerach, z dala od zgiełku, odpręża się, jest bardzo kontaktowy i towarzyski, całym sobą cieszy się czasem spędzonym z człowiekiem. Bardzo ładnie chodzi na smyczy, nie zwraca uwagi na mijane psy.
Kosmo jak każdy pekińczyk jest psem dumnym i niezależnym, mającym poczucie swojej psiej wartości. Z takim psem nie można nic na siłę, nie można nic wymuszać i działać w pośpiechu. Opiekun powinien być cierpliwy i spokojny, zapewnić psu odpowiednie warunki, spokój i bezpieczeństwo, a wtedy Kosmo pokocha go miłością wielką i gorącą. Ta rasa ma często predyspozycje do chorób serca, oczu, problemy z podniebieniem, trzeba systematycznie kontrolować stan zdrowia, więc też liczyć się z większymi wydatkami na opiekę.
Kosmo czeka na wspaniałych, odpowiedzialnych opiekunów. Polecamy go jako jedynaka, do domu bez małych dzieci.
Kontakt w sprawie adopcji
Ania 605 123 423
Ania 579 529 083
Monika 609 464 593
Pies pod opieką grupy G2
www.facebook.com/PokochajBezdomniaka/
Skąd: Warszawa, ul. Woronicza (Mokotów)