Santino ma 12lat a może i więcej, zniszczone futerko, zaniedbane ząbki i ogólnie wielka bieda z niego. Na ten moment jego domem stała się schroniskowa klatka i kocurek stara się zaakceptować ten fakt. Santino jest łagodny, spokojny i pogodzony z losem. A ten go nie oszczędza. Santino jest nosicielem wirusa FIV, ma chore nerki i nadczynność tarczycy. Dzielnie znosi wszystkie zabiegi, w tym przyjmowanie odpowiednich leków, aby jak najdłużej cieszyć się życiem. W swoim domu będzie wymagał troskliwej i świadomej opieki, za którą odwdzięczy się miłymi mruczankami i grzaniem kolan swojego opiekuna.
Więcej informacji: wolontariuszka Małgorzata tel. 880 556 877
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: https://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(2).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów
Skąd: Warszawa, ul. Secemińska (Bemowo)
KASTRAT