Maniek to pięcioletni wykastrowany kocur, który do dziś mieszkał we własnym domu. Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy. Widać po nim, że miał w życiu dobrze, jest może nawet zbyt okrągły, ale jest bardzo zadbany, czyściutki. Tym bardziej więc nie rozumie o co chodzi, gdzie się podziała jego pani? Jak wytłumaczyć kotu, że pani już nie ma, że się nim nie zajmie, nie przytuli i nie utuli smutków? Że teraz zdany jest na siebie i obcych ludzi. Wielkie oczy ma szeroko otwarte, ale stara się na to wszystko nie patrzeć i zaszył się najgłębiej jak się dało. My, mamy nadzieję, ze taki przystojny, duży i miły kot szybko znajdzie nowy wspaniały dom i równie wspaniałą panią, albo pana, gdzie szybko zapomni o przebytej traumie.
Więcej informacji u wolontariuszki: Jolanta Tel. 502 618 087
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą:
https://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(2).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów