Biało-czarne futerko, zielonkawe oczy i zdystansowane spojrzenie - oto nasz 5-letni Henry. Henry jest kotem bardzo nieufnym, niechętnym do kontaktu. Kiedy zbliża się pora karmienia sam wygląda z kryjówki i podchodzi do miski, jednak od razu po posiłku znowu się chowa, nie pozwala się głaskać, przy próbach dotyku posykuje i bije łapką :( Możliwe, że, poza stresem spowodowanym schroniskiem, powodem jego zachowania jest ból - Henry trafił na Paluch po wypadku, w efekcie którego ma przesunięte kręgi kręgosłupa :( całe szczęście rdzeń nie jest uszkodzony i kocurek porusza się normalnie.
Henry potrzebuje cierpliwego domu, który stopniowo zdobędzie zaufanie kocurka oraz zadba o jego zdrowie. Konieczna będzie też wizyta u specjalisty w celu dokładnej oceny stanu kręgosłupa i podjęcia decyzji jakie kroki należy w związku z tym poczynić.
Więcej informacji: wolontariuszka Magda J. - 796 373 677
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą:
https://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(2).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.
Skąd: Zalesie Górne, Boginek Leśnych (Gmina Piaseczno)
po wypadku