Są takie psy, których nikt nie zauważa w schronisku. Nikt nie dzwoni aby umówić się na spacer. Nikt nawet nie przystanie przy ich boksie.. Bo czarny, bo nie w typie żadnej rasy, bo nie szczeniak...
Takim właśnie psem jest Luka. A my nie wiemy dlaczego tak się dzieje, bo to cudowny, łagodny, dojrzały kawaler o wspaniałym charakterze, który kocha
ludzi ponad wszystko. Luka jest delikatnym, wrażliwym, niewielkim pieskiem.
W zeszłym roku przez tydzień miał dom i człowieka, który niestety nie wykonał wszystkich zaleceń i zawiódł Lukę...
W domu okazało się, że Luka ma lęk separacyjny i nie potrafi zostać sam przez kilka godzin. Najlepiej gdyby trafił do osoby, która pracuje w domu, lub jest na emeryturze i ma czas i dużo cierpliwości aby pracować z tym problemem. Wyprowadzenie psa z lęku separacyjnego może potrwać kilka miesięcy, ale jest do zrobienia. Poza tym jednym problemem Luka jest wspaniałym, spokojnym i życzliwie nastawionym do innych czworonogów psem.
Mógłby zamieszkać z psem rezydentem, a być może nawet z kotem po uprzednim zapoznaniu.
Szukamy pilnie domu dla niego, bardzo źle znosi pobyt w schronisku.
Pies pod opieką grupy 2
www.facebook.com/PokochajBezdomniaka/