Oto Gris - szary, niewyróżniający się, ot zwyczajny kot, którego uroda dla jednych będzie zbyt powszechna, by się zakochać a inni nawet nie zatrzymają na nim wzroku na dłużej. 7 lat, kawał zapewne niełatwego życia za sobą. Zaniedbany, bardzo szczupły. Trafił prosto do szpitala, gdzie okazało się, że wyniki badające stan wątroby i trzustki nie mieszczą się w normach. No pechowiec. W kolejce do własnego domu stoi gdzieś na szarym końcu.
Dopóki nie pojawi się ten KTOŚ. Kto dostrzeże magię w jego jasno-zielonych oczach, jego błagalne spojrzenie, obiecujące, że będzie wspaniałym, oddanym przyjacielem. Kogo rozczuli jego uroczy nosek i kto będzie chciał przekonać się, jaki jest ten szary kocurek. A jest uosobieniem łagodności - chętnie wita się z człowiekiem, siada na kolanach, lubi być głaskany. Towarzystwo człowieka sprawia mu frajdę. Gris zdaje się wtedy zupełnie zapominać swoich zdrowotnych niedomaganiach. Przy człowieku pojawia się dobry humor, witalność i nadzieja.
Pewnie nieraz musiał być silny i dzielny, aby przetrwać. Dlatego niech teraz będzie przede wszystkim kochany.
Szukamy dla niego domu, który będzie kontynuował diagnostykę i pozwoli kocurkowi wrócić do pełnego zdrowia.
Więcej informacji: wolontariuszka Weronika 509 166 292
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przedadopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: https://www.napaluchu.waw.pl/files/editor/ankieta_przedadopcyjna_koty(2).pdf
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów.
Skąd: Warszawa, Chełmżyńskiej (Rembertów)