DO PILNEJ ADOPCJI !!! POSZUKUJEMY DOMU STAŁEGO LUB TYMCZASOWEGO. Kajtuś do schroniska trafił pod koniec lipca 2019 roku. Został potrącony przez samochód, obie tylne łapy połamane. Poddany kilku zabiegom - niestety obecnie nadal walczymy o jego powrót do zdrowia. W warunkach schroniskowych robimy co możemy ale nie da się ukryć, że prawdziwy dom działa cuda. Szukamy, więc osób, które podarują mu wystarczająco dużo uwagi, miłości i przede wszystkim troski. Obecnie rokowania są ostrożne ponieważ po tylu miesiącach nadal kości się nie zrastają. Kajtuś porusza się sam, gdy ma do pokonania schody - bez problemu da się wziąć na ręce (jest do tego przyzwyczajony). Prawdopodobnie na początku stycznia czeka go kolejna operacja ratująca prawą, tylną łapę po tym należy zająć się lewą. Dalsze zalecenia, kontrolne RTG jak i wszystkie zabiegi prowadzone są w zewnętrznej przychodni weterynaryjnej na Mokotowie. PILNIE poszukujemy mu domu stałego lub tymczasowego. Schronisko pokrywa koszty dalszych zabiegów, kontrolnych badań i leków. Jaki jest Kajtuś? Najdzielniejszych z dzielnych! Wszystkie zabiegi znosi ze spokojem, kocha się przytulać i być blisko człowieka. Przyjazny do innych psów, sądzimy, że z kotami również nawiąże pozytywne relacje. W boksie zachowuje czystość, jest bardzo grzeczny. Chcesz go poznać, dowiedzieć się czegoś więcej? Zadzwoń: Magda 609 266 951 Skąd: Warszawa, ul. Niedziałkowskiego (Rembertów)