Smutek-tak mnie nazwali, bo smutku jest pełna moja głowa. Miałem dom, swojego człowieka, swoje miejsce. Teraz tego nie ma, nikt mnie nie szuka, nikt o mnie nie pyta. A ja jestem pięknym, dorodnym, 5-letnim kocurem. Jestem miły, spokojny i bardzo lubię głaskanie. Tylko mi smutno, bo tęsknię za swoim człowiekiem - teraz ty możesz nim zostać. Ale pospiesz się, bo z tego smutku złapałem koci katar i coraz mniej mam chęci, żeby walczyć o siebie. Tak tu smutno w tej klatce … Jestem przystojny, wykastrowany, zaczipowany, zaszczepiony i gotowy do zabrania - smutek szybko mi przejdzie, jak znajdę się w Twoim domu.
Więcej informacji: Witek - 607 365 314.
Sugerujemy zapoznanie się z kwestionariuszem przed adopcyjnym i przyjazd do schroniska z już wypełnioną ankietą: http://www.napaluchu.waw.pl/materialy_do_pobrania/MTYwODMxMTAyOTIw
Uwaga: Decydując się na adopcję kota lub rozważając ją, koniecznie weź ze sobą do schroniska transporter lub torbę transportową do przewozu kotów
Skąd: Warszawa, ul. Zamiejska (Targówek) - lecznica
Zwierzę posiada chip.